Po roku postulatu w Głogówku na Opolszczyźnie 10 braci rozpoczęło roczny nowicjat w Kalwarii Pacławskiej k. Przemyśla. W piątek 21 września siedmiu z nich zostało obłóczonych w habity franciszkańskie przez krakowskiego prowincjała o. Mariana Gołąba, a trzech – przez wikariusza prowincji czeskiej o. Piotra Pawlika.

Wyższy przełożony z Krakowa przypomniał braciom, że dla św. Franciszka habit był symbolem pokuty, nawrócenia, przyjęcia Królestwa Bożego.

„Habit poświęcamy, bo jest to szczególna szata. Ta szata jest dla nas wyzwaniem, programem naszego życia duchowego, jest naszą drogą, którą mamy iść. Ona nam przypomina, co jest naszym celem. Do habitu trzeba dorosnąć, do habitu trzeba dojrzeć” – podkreślał.

„Habit to szata, zbroja duchowa męża Bożego. Koronka franciszkańska, czyli modlitwa to miecz, którym mamy zwyciężać świat, wygrywać wojnę. Sznur przypomina o pokucie, o prostocie franciszkańskiej, o ślubach” – wyjaśniał poszczególne elementy stroju zakonnego.

Ordynariusz krakowskich franciszkanów przekonywał, że mężem Bożym nikt się nie rodzi, ale staje się każdego dnia, w zależności od tego, jak postępuje w pokucie.

„Najpierw trzeba wsłuchać się w natchnienia Boże, pozwolić Bogu do siebie mówić, pozwolić zachwycić się Chrystusem. Zachwyt Bogiem to początek pokuty, służby Bogu, posłuszeństwa Jemu, podporządkowania się mocy Bożej, ale nie w duchu niewolnictwa, tylko prawdziwej miłości i wdzięczności. Nawrócić się to powrócić do Boga, to wyrzucić ze swego życia grzech” – wyliczał krok po kroku.

O. Marian Gołąb apelował do braci, aby modlili się o szczególną łaskę wierności, aby mogli ten strój nosić do końca swojego życia, aby jak najczęściej mogli powtarzać słowa św. Franciszka: „To jest to, czego chcę, to jest to, czego pragnę, to jest to, co chcę czynić”.

Obrzęd obłóczyn zakończył się uczczeniem relikwii habitu św. Franciszka.

jms

za: https://www.franciszkanie.pl/artykuly/obloczyny